Trzecia sesja treningowa nie dostarczyła nam praktycznie żadnych emocji. Zgodnie z przepisami regulaminowe 60 minut rozpoczęło się punktualnie o 11:00. Jednak z powodu ulewnego deszczu jaki nawiedził tor dyrektor wyścigowy Charlie Whiting zdecydował o jej opóźnieniu. Dlatego kierowcy pomimo upływającego czasu nie mogli pojawić się na torze. Dopiero na 16 minut przed końcem sesja została wznowiona.
Zdecydowana większość kierowców zaliczyła okrążenia wyjazdowe celem zapoznania się z przyczepnością toru. Wszak przyczepność o 14:00 w trakcie kwalifikacji może być podobna. Jak pokazuje powyższa tabela z wynikami - jedynie siedmiu zawodników wykręciło mierzone okrążenia. Jednak ich analiza kompletnie mija się z celem. Po prostu, zdecydowali, że dłużej pozostaną na torze, żeby lepiej zrozumieć zachowanie samochodu. 

Pomimo, że podczas FP3 nie było emocji - to jest to świetna zapowiedź zbliżających się kwalifikacji. Pierwsze prognozy mówią, że deszcz może nieco zelżeć. W zasadzie pewne jest jedno - sesja odbędzie się na mokrym torze. Pozostaje jedynie pytanie - jak bardzo mokrym oraz czy będzie on przesychał? Wszystkie odpowiedzi poznamy już za niespełna dwie godziny. 

Z tego względu zapraszam wszystkich do oglądania niezwykle interesującej czasówki przed GP Włoch!